Wraz z pierwszymi promieniami wiosennego słońca, na naszych oknach pojawiły się....sadzonki. No, może jeszcze ich nie widać, ale już za momencik nasza hodowla fasolek będzie cieszyć nasze oczy! Zrobiliśmy to tak, jak lubimy czyli nietypowo- sami zobaczcie.
A to wyrosło nam po tygodniu: